W ostatnich kilkunastu latach w znaczący sposób zwiększyła się liczba studentów. Jeszcze na początku lat dziewięćdziesiątych pójście na studia po zdaniu matury nie było powszechnym wyborem. Studia były traktowane jako etap edukacji jedynie dla najlepszych.
Z czasem jednak, szczególnie wraz z pojawieniem się dużej ilości uczelni prywatnych, studia stały się bardziej popularne, co pociągnęło za sobą stałe poszerzanie oferty kierunków przez uczelnie.
Choć większa liczba osób mogąca się poszczycić tytułem magistra to zjawisko niewątpliwie pozytywne, to jednak mające także negatywne skutki. Po pierwsze ukończenie studiów przestało mieć już decydujące znaczenie przy poszukiwaniu pracy. Wcześniej magisterium praktycznie gwarantowało znalezienie intratnej posady, co w dniu dzisiejszych nie jest już takie oczywiste. Ponadto na rynku pojawiło się wiele osób legitymujących się dyplomem studiów humanistycznych, zdecydowanie mniej poszukiwanych na rynku pracy niż inżynierzy i specjaliści z dziedzin ścisłych.
Obecnie największy sens z punktu widzenia późniejszej pracy zawodowej ma studiowanie dziedzin technicznych, takich jak np.: kierunek mechanika i budowa maszyn. Mając w ręku taki dyplom młodemu człowiekowi poszukującemu pracy nie powinno sprawić trudu znalezienie interesującego i dobrze płatnego zajęcia.